Bomba ekologiczna w Czernichowie.

Czy opuszczona stacja benzynowa w Czernichowie stanowi zagrożenie dla środowiska? To chyba nie ulega wątpliwości ktoś urządził sobie tam składowisko odpadów. Problem w tym, że Wójt Gminy Czernichów tak nie uważa. Sytuacja jest niebezpieczna , nie wiemy z jakiego rodzaju odpadami mamy do czynienia. Odpady gromadzone są na stacji kilka lat. Zalegają w wykopanym zagłębieniu w którym znajdują się zbiorniki paliwowe, zaraz obok tego zagłębienia przepływa strumień który wpada do rzeki Soły. Jak więc nietrudno się domyśleć o katastrofę ekologiczną nie trudno. No ale nasze władze wiedzą lepiej, Czy naprawdę musi się powtórzyć sytuacja z kładką w Czernichowie aby Gmina zaczęła działać. Przypomnę, kilka lat temu nakręciłem relację o złym stanie kładki – potem ktoś zgłosił kładkę do nadzoru budowlanego który tę kładkę zamknął. Dopiero wtedy Gmina się ruszyła. Teraz chyba scenariusz musi się powtórzyć a szkoda bo przecież można było by taniej gdyby inicjatywa została wtedy przez Panią Wójt podjęta. Ale wróćmy do problemu stacji.

Około miesiąc temu kręciłem na ten temat film. Zgłosiłem też na policję, rozmawiałem z władzami gminy. Niestety władze Gminy nabrały wody w usta i udają, że problemu nie ma lub ich nie dotyczy. Do napisania artykułu i dalszych działań zmotywowała mnie beztroska Pani Wójt wyrażona na Zebraniu Wiejskim w Czernichowie słowami które można tak podsumować: Gmina w tym temacie nic nie może zrobić, ponieważ jest to teren prywatny. Dokładnie 27 marca podałem Pani Wójt rozwiązanie – art, 26a ustawy o odpadach :
W przypadku gdy ze względu na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska konieczne jest niezwłoczne usunięcie odpadów, właściwy organ podejmuje działania polegające na usunięciu odpadów i gospodarowaniu nimi.” Pani Wójt publicznie stwierdziła, że przepis ten nie ma zastosowania do składowiska na terenie stacji, ponieważ nie zagraża ono bezpieczeństwu mieszkańców. Po czym pouczyła mnie z nauczycielską troską, abym nie kręcił takich filmów bo za wejście na teren prywatny jego właściciel może mnie pociągnąć do odpowiedzialności.

Obrazek – sterta śmieci obok zbiorników. Za barierką jest na 3m głęboki dół w którym też znajduje się mnóstwo odpadów.

A co dalej na ten temat mówi ustawa. Gmina może wydać decyzję o wejściu na teren prywatny po zasięgnięciu opinii: wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, Państwowej Inspekcji Sanitarnej w zakresie oceny zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi lub zanieczyszczenia ujęcia wody pitnej, regionalnego dyrektora ochrony środowiska, komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej. Szanowna Pani Wójt bardzo proszę o udzielenie informacji mieszkańcom czy wystąpiła Pani z wnioskiem o opinię do w/w. organów czy też oceniła Pani te ryzyka sama.

Obrazek sterta śmieci za stacją.

Powiedziałem Pani, że tej sprawy nie odpuszczę i obietnicy dotrzymuję. Dzisiaj założyłem petycję którą mogą podpisać mieszkańcy i sympatycy Gminy. Zachęcam też wszystkich mieszkańców do wyrażenia swojej opinii i podpisania petycji: https://www.petycjeonline.com/wysypisko_czernichow

Ja ponieważ nie godzę się na to aby na terenie Gminy funkcjonowały niebezpieczne składowiska, dzisiaj zgłosiłem temat do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Obiecuję też publicznie, że tematu nie pozostawię. Zwracam się też do Radnych z prośbą o zainteresowanie się tematem na sesji Rady Gminy. Zwracam się do Sołtysów, Rad Sołeckich i wszystkich innych organizacji działających na terenie gminy z prośbą o podejmowanie tego tematu. Wspólnie możemy zadbać o swoje najbliższe otoczenie.

Tomasz Opala

Jedna odpowiedź do “Bomba ekologiczna w Czernichowie.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights